Pole Mokotowskie. W tym miejscu zabrzmiało nasze „a” i zabrzmi nasze „z”. „B”, „c”, „d” itd., w tym np. „t”, wypowiadane były gdzie indziej. Mowa tu oczywiście o spotkaniach wakacyjnych. Jak się powie „a”, zaraz trzeba też „b” i zaraz trzeba też „z”.
Ostatni przedsezonowy duszpasterski wieczór rozpoczniemy od zebrania przed pubem Zielona Gęś. Zebrania wyznaczonego na 19-tą. Będzie to jedno z najpowszechniejszych na świecie zebrań- „zebranie się”. Uprzednio zebrani wyruszymy do innego pubu, pubu Merlin, o tutaj: http://goo.gl/maps/rDkjr .
Będą sporty (zabierzmy przyrządy i urządzenie sportowe, takie jak piłki, jak frisbee…) lub będą opowieści wakacyjne. Co nam pogoda przyniesie.
Koniec dobrego.
I początek dobrego.
To nie zdarza się często.