Na naszym spotkaniu w Wielki Poniedziałek 6 kwietnia 2009 roku zastanawialiśmy się nad sensem i znaczeniem postu. Czy jest to tylko praktyka dla ascetów, czy też może każdego człowieka przybliżyć do Boga. Ojciec Patryk przedstawił nam pokrótce co na temat postu mówią nam teksty biblijne. Przy okazji ujawniły się rozbieżności pomiędzy treścią fragmentu ewangelii w wydaniu Pisma Świętego Edycji św. Pawła a Biblią Tysiąclecia, na temat, że pewne rodzaje złych duchów można wyrzucić tylko modlitwą (według BT modlitwą i postem). Nie jest pewne, czy rozbieżności wynikają z niejednoznaczności tekstu w języku oryginalnym, czy też jest to może znak czasu i kolejny symptom zmniejszającego się znaczenia postu nie tylko w naszej cywilizacji lecz również w tekstach Kościoła.
Jakkolwiek trzeba przyznać, że o. Patryk bronił na naszym spotkaniu nie tylko sensu postu jako takiego lecz również stanowiska Kościoła, który nie rezygnuje z postu, a jedynie rozróżnia post na wynikający z przepisów prawa oraz post zwyczajowy, który nie ciąży na nas pod grzechem i możemy go praktykować z własnej woli.
Powiedzieliśmy sobie o korzeniach chrześcijańskich praktyk postnych sięgających judaizmu oraz jak kształtowały się te wymagania na przestrzeni wieków: od czasu gdy zarzucano uczniom Chrystusa, że mało poszczą, poprzez procesje średniowiecznych biczowników aż do współczesności. Jak się okazuje, również obecnie ludzie potrafią radykalnie pościć, o czym czasem można nawet przeczytać w niektórych gazetach.
Przypomnieliśmy sobie pokrótce jakie są wymagania co do postu wynikające z nauki Kościoła, w tym w szczególności co do postu eucharystycznego. Wiele wskazuje, iż wiedza o nim nie jest powszechna, pomimo, że uczy się o tym dzieci przed I komunią świętą…
Dalej nasze rozważania wiodły nas przez meandry wpływu postu na nasze życie religijne. Zastanawialiśmy się, w czym tkwi wartość takich praktyk. Czy mamy czuć się coraz doskonalsi w tym jak pościmy? A może post uczy nas, że jesteśmy słabi, zależni od Boga. Ciekawy był wątek łączności postu z modlitwą. Post wzmacnia naszą modlitwę, angażując w nią nie tylko nasz intelekt ale także ciało. Nie udało się jednak do końca rozstrzygnąć, czy modlitwa na głodnego jest łatwiejsza, czy trudniejsza…
Nie obyło się wreszcie bez dyskusji, jak post wpływa na zdrowie i czy w ogóle powinniśmy się tym wpływem kierować decydując się na praktyki postne.
Tematu postu nie wyczerpaliśmy, choć niewątpliwie go dotknęliśmy. A tymczasem Wielki Post A.D. 2009 dobiega końca. Jak będzie z postem w przyszłości? Odrodzi się wśród ludzi z nową mocą, czy raczej będzie zanikał? Pytanie pozostaje otwarte.